Cała wiedza podatkowa

SteuerGo FAQs

 


Jak oceniane są różne szkolenia jako środek całościowy?

Wiele dzieci przechodzi kilka etapów edukacji, zanim osiągną swój cel zawodowy, np. odbywają praktykę, a następnie studia lub szkołę techniczną. Dotychczasowe przepisy rozróżniały między pierwszym wykształceniem (np. praktyka) a drugim wykształceniem (np. późniejsze studia). Koszty pierwszego wykształcenia można było odliczyć od podatku tylko w ograniczonym zakresie jako wydatki specjalne, podczas gdy koszty drugiego wykształcenia można było odliczyć bez ograniczeń jako koszty uzyskania przychodu.

Na drugie wykształcenie przysługuje zasiłek na dziecko tylko wtedy, gdy dziecko nie pracuje więcej niż 20 godzin tygodniowo.

Nowa sytuacja prawna: wieloetapowe wykształcenie zawodowe

Zgodnie z nowymi przepisami dalsze wykształcenie po pierwszym może być uznane za część pierwszego wykształcenia, jeśli dziecko nie osiągnęło jeszcze swojego celu zawodowego. Nazywa się to wieloetapowym wykształceniem zawodowym. Warunkiem jest, aby dalsze wykształcenie było ściśle powiązane pod względem merytorycznym i czasowym z pierwszym wykształceniem (wyrok BFH z 15.4.2015, V R 27/14).

Zalety wieloetapowego wykształcenia

Dla rodziców: Dopóki wykształcenie jest uznawane za pierwsze, nadal przysługuje zasiłek na dziecko i ulgi podatkowe, niezależnie od tego, czy dziecko pracuje w tym czasie.
Dla dziecka: Po pierwszym ukończeniu szkoły koszty dalszego wykształcenia można odliczyć bez ograniczeń jako koszty uzyskania przychodu.

Co obowiązuje w przypadku odliczenia kosztów uzyskania przychodu?

Nawet jeśli wieloetapowe wykształcenie jest uznawane za pierwsze w kontekście zasiłku na dziecko, pojęcie pierwszego wykształcenia pozostaje w mocy w kontekście odliczenia kosztów uzyskania przychodu. Pierwsze wykształcenie w rozumieniu odliczenia kosztów uzyskania przychodu ma miejsce, gdy trwa co najmniej 12 miesięcy w pełnym wymiarze godzin i kończy się egzaminem. Od drugiego wykształcenia koszty można w pełni odliczyć jako koszty uzyskania przychodu, a straty można przenosić na kolejne lata.

Przykład: wieloetapowe wykształcenie

Hans ukończył w lutym 2012 roku praktykę jako elektronik i chce następnie uczęszczać do szkoły średniej, aby uzyskać kwalifikacje do studiów w szkole wyższej. Między marcem a lipcem 2012 roku pracuje w pełnym wymiarze godzin w swoim wyuczonym zawodzie. Chociaż w tym czasie pracuje w pełnym wymiarze godzin, Federalny Trybunał Finansowy (BFH) uznaje jego wykształcenie za wieloetapowe wykształcenie zawodowe. Praktyka, szkoła średnia i późniejsze studia są ściśle powiązane pod względem merytorycznym i czasowym. Hans ma zatem prawo do zasiłku na dziecko przez cały okres nauki.

Wniosek: Dzięki wieloetapowemu wykształceniu zawodowemu pojęcie pierwszego wykształcenia zostaje rozszerzone, co pozytywnie wpływa na prawo do zasiłku na dziecko i korzyści podatkowe. Dopóki wykształcenie jest uznawane za pierwsze, rodzice mogą otrzymywać zasiłek na dziecko, a dzieci mogą odliczać koszty dalszego wykształcenia jako koszty uzyskania przychodu.

Jakby sprawa nie była już wystarczająco skomplikowana:

Obecnie BFH wydał szereg orzeczeń dotyczących innych przypadków i doprecyzował swoje stanowisko - niestety również je skomplikował. Ostatecznie można stwierdzić, że zawsze, gdy dalsze studia lub dalsze wykształcenie są realizowane "tylko obok pracy", zasiłek na dziecko zostanie odmówiony. Nie szkodzą jednak prace dorywcze (wyroki BFH z 11.12.2018, III R 22/18, III R 2/18, III R 32/17, III R 47/17). Przypadki, w których kasa rodzinna odmówiła zasiłku na dziecko na dalsze wykształcenie, obejmowały między innymi:

Przypadek 1: Syn najpierw odbył szkolenie na bankowca. Następnie pracował w pełnym wymiarze godzin w banku, w którym odbył szkolenie. Kilka miesięcy po zakończeniu "pierwszego wykształcenia" syn wziął udział w dwuletnim kursie dokształcającym na bankowca w niepełnym wymiarze godzin. BFH nie podjął ostatecznej decyzji, ale dał do zrozumienia, że nie przyzna zasiłku na dziecko, ponieważ szkolenie na bankowca prawdopodobnie należy uznać za dokształcanie zawodowe. Sprawa została odesłana do sądu niższej instancji.

Przypadek 2: Córka najpierw odbyła praktykę jako bankowiec. Już krótko po zakończeniu praktyki rozpoczęła studia w kolegium zawodowym o specjalności marketing. Państwowo uznane studia zakończone tytułem "Dyplomowany ekonomista" odbywały się w niepełnym wymiarze godzin. Jednocześnie córka pracowała najpierw w banku, a później w salonie samochodowym. Tygodniowy czas pracy wynosił 40 godzin. Również w tym przypadku BFH nie podjął ostatecznej decyzji. Sąd niższej instancji musi zbadać, czy stosunek szkoleniowy był podporządkowany stosunkowi pracy, czy odwrotnie. Prawdopodobnie zasiłek na dziecko zostanie jednak cofnięty.

Przypadek 3: Syn zdał egzamin w zawodzie elektronik o specjalności technika energetyczna i budowlana i został jeszcze w tym samym miesiącu zatrudniony przez swojego pracodawcę szkoleniowego na 38 godzin tygodniowo. Kilka miesięcy później syn uczęszczał na dwuletni wieczorowy kurs na mistrza przemysłowego elektrotechniki IHK. Sprawa została odesłana do sądu finansowego, który musi teraz zbadać, czy na pierwszym planie była edukacja, czy praca. Wiele wskazuje jednak na to, że na pierwszym planie była praca, a zatem nie ma prawa do zasiłku na dziecko.

Przypadek 4: Córka ukończyła szkolenie na pracownika biura podatkowego. Następnie została zatrudniona przez swojego dotychczasowego pracodawcę szkoleniowego w pełnym wymiarze godzin. Bezpośrednio po egzaminie córka zapisała się do szkoły ekonomicznej, aby uzyskać tytuł dyplomowanego ekonomisty w dziedzinie ekonomii (specjalizacja podatki). Szkolenie w niepełnym wymiarze godzin trwało 3 1/2 roku. Również w tym przypadku sąd finansowy musi ponownie podjąć decyzję po odesłaniu przez BFH i uwzględnić nowe zasady BFH. Podobnie jak w trzech poprzednich przypadkach, nie jest bardzo prawdopodobne, że rodzice wygrają spór prawny.

W trzech kolejnych orzeczeniach chodziło o zasiłek na dziecko dla córek, które po ukończeniu szkolenia na pracownika administracyjnego odbyły kurs dokształcający na urzędnika administracyjnego (wyrok BFH z 20.2.2019, III R 42/18; wyroki BFH z 10.4.2019, III R 51/18 i III R 33/18). W sześciu przypadkach chodziło o zasiłek na dziecko dla dzieci, które po ukończeniu szkolenia na bankowca podjęły studia w niepełnym wymiarze godzin na bankowca lub studia finansowe lub ekonomiczne (wyroki BFH z 21.3.2019, III R 12/18, III R 16/18, III R 17/18, III R 40/18 i III R 50/18; wyrok BFH z 10.4.2019, III R 19/18). Dziesiąte orzeczenie dotyczyło zasiłku na dziecko dla syna, który po ukończeniu szkolenia na mechanika przemysłowego i szkolenia mistrzowskiego awansował na "dyplomowanego technika biznesu" (wyrok BFH z 21.3.2019, III R 18/18).

Wszystkie przypadki zostały odesłane do sądów niższej instancji w celu dalszego wyjaśnienia stanu faktycznego. BFH dał jednak do zrozumienia, że zasiłek na dziecko zostanie odmówiony, jeśli dzieci pracowały w pełnym wymiarze godzin i dalsze wykształcenie nie było na pierwszym planie w porównaniu z pracą.

Obecnie Federalny Trybunał Finansowy orzekł, że zasiłek na dziecko nie wchodzi w grę, jeśli dziecko po ukończeniu szkolenia na dyplomowanego urzędnika finansowego pracuje ponad 20 godzin w administracji finansowej i studiuje prawo w czasie wolnym od pracy (wyrok BFH z 7.4.2022, III R 22/21).

 

Schemat kontrolny:

Orzecznictwo dotyczące zasiłku na dziecko w przypadku dalszych studiów lub dodatkowego wykształcenia stało się niezwykle skomplikowane. Następujący schemat kontrolny może jednak pomóc w ustaleniu, czy zasiłek na dziecko powinien zostać przyznany:

1. Czy jest to wykształcenie lub studia, które opierają się na pierwszym wykształceniu? Jeśli tak: przejdź do punktu 2. Jeśli nie, jest to niejako inna "specjalizacja": zasiłek na dziecko jest przyznawany tylko wtedy, gdy nie wykonuje się pracy zarobkowej lub pracy maksymalnie 20 godzin tygodniowo.

2. Czy istnieje związek czasowy między dwoma etapami edukacji? Jeśli tak: przejdź do punktu 3. Jeśli nie: zasiłek na dziecko jest przyznawany tylko wtedy, gdy nie wykonuje się pracy zarobkowej lub pracy maksymalnie 20 godzin tygodniowo.

Uwaga: Jeśli syn lub córka zapisali się na kolejny etap edukacji (np. kurs mistrzowski) dopiero kilka miesięcy po ukończeniu pierwszego wykształcenia (np. egzaminu czeladniczego), nie wyklucza to powiązania etapów edukacji (BFH 11.12.2018, III R 32/17).

3. Czy dziecko wykorzystuje kwalifikacje zdobyte po pierwszym ukończeniu szkoły do wykonywania zawodu, który faktycznie wykonuje? Jeśli tak: Wiele wskazuje na to, że dalsze wykształcenie nie jest już częścią "całościowego wykształcenia". Skutek: zasiłek na dziecko na dalsze wykształcenie prawdopodobnie nie zostanie przyznany, ponieważ na pierwszym planie jest praca. Jeśli nie: Prawo do zasiłku na dziecko może zostać zachowane, ponieważ na pierwszym planie jest dalsze wykształcenie. W obu przypadkach należy jednak dokonać całościowej oceny z punktem 4

Przykłady: Jeśli np. czeladnik lub kupiec zostanie zatrudniony przez swojego pracodawcę szkoleniowego w wyuczonym zawodzie lub jeśli licencjat podejmie pracę, do której uprawnia ten stopień, może to być wskazówką, że na pierwszym planie jest praca. Taka sytuacja wskazuje zdaniem BFH, że dalsze szkolenia służą jedynie dokształcaniu zawodowemu lub podnoszeniu kwalifikacji w już podjętym i wykonywanym zawodzie.

Jeśli dziecko podejmuje pracę, do której miało dostęp również bez uzyskanego stopnia (np. praca dorywcza w gastronomii lub handlu) lub jeśli praca nie jest typowo stałym zatrudnieniem (np. licencjat, który podczas kolejnych studiów magisterskich pracuje 19 godzin jako asystent naukowy i dodatkowo udziela 3 godzin korepetycji tygodniowo), może to wskazywać na wykształcenie na pierwszym planie.

4. Czy praca jest nadrzędna wobec dalszego wykształcenia i czy wykształcenie jest realizowane obok pracy? Jeśli tak: W całościowej ocenie z punktem 3 zasiłek na dziecko prawdopodobnie zostanie cofnięty. Jeśli nie: Zasiłek na dziecko powinien zostać zachowany w całościowej ocenie z punktem 3, ponieważ na pierwszym planie jest wykształcenie. Praca w wymiarze ponad 20 godzin tygodniowo przemawia wprawdzie przeciwko przyznaniu zasiłku na dziecko. Jednak: Jeśli limit 20 godzin jest przekroczony tylko nieznacznie, może to być nieszkodliwe, a wykształcenie może nadal być na pierwszym planie. Dla wykształcenia na pierwszym planie istotne jest również, w jakim stosunku czasowym pozostają praca i działania edukacyjne.

Przykłady: Jeśli np. praca w niepełnym wymiarze godzin wynosząca regularnie 22 godziny tygodniowo jest tak rozłożona, że dostosowuje się do planu zajęć, jest to wskazówka na wykształcenie na pierwszym planie. To samo dotyczy sytuacji, gdy dziecko pracuje maksymalnie 20 godzin tygodniowo w semestrze, ale dzięki zwiększonej liczbie godzin w tygodniu podczas przerwy semestralnej osiąga średni czas pracy przekraczający 20 godzin tygodniowo.

Jeśli dziecko pracuje prawie w pełnym wymiarze godzin, a działania edukacyjne odbywają się tylko wieczorami i w weekendy, wskazuje to, że dalsze działania edukacyjne są realizowane tylko obok pracy. Wreszcie może mieć znaczenie, czy i w jakim stopniu praca i działania edukacyjne są ze sobą powiązane nie tylko pod względem czasowym, ale także merytorycznym.

Uwaga: Dla porządku należy w tym miejscu zaznaczyć, że powyższe dotyczy oczywiście również kwestii przyznania ulgi na dziecko.